Stowarzyszenie Folkowisko ruszyło niedawno z akcją ratowania jednego z najważniejszych elementów dziedzictwa kulturowego na Roztoczu – krzyży bruśnieńskich.
Zaczęło się od idei zabezpieczenia gorajeckiego krzyża wolności – postawionego na cześć zniesienia pańszczyzny. Do działań na tej niwie zainspirowały nas wysiłki innych grup – kilku – kilkunastu wspaniałych ludzi, którzy już wiele lat temu pomyśleli, że świadectwa przeszłości można ratować.
Tak więc, po pierwsze – Szymon Modrzejewski i Stowarzyszenie Magurycz, który już w 1998 zajął się cmentarzem w Radrużu (wcześniej porządkując nekropolie głównie w Bieszczadach), następnie działał także w Korczminie, Żukowie. Najświeższym działaniem tej grupy na Roztoczu jest kompletny remont cmentarza w Łówczy, zakończony w tym roku. Cieszymy się, że właśnie grupę Magurycz mogliśmy poprosić o poradę przy naszych działaniach.
Niezwykłą pracę jeśli chodzi o krzyże przydrożne od kilku lat wykonuje Grupa Eksploratorów Roztocza Południowego. We współpracy z panem Leonem Ważnym GERP-owcy uratowali już kilkanaście zabytków związanych z ośrodkiem bruśnieńskim. Z efektami ich prac w ramach akcji „Ratujmy bruśnieńskie krzyże przydrożne” można zapoznać się tutaj: www.gerp.horyniec.net
W 2013 na cmentarzu w Gorajcu po raz pierwszy pojawiła się ekspedycja z Ukraińskiego Katolickiego Uniwersytetu. Póki co studenci dokonali inwentaryzacji i porządkowania najstarszej części leśnej nekropolii – w następnych latach prace mają być kontynuowane.
Wyjątkowo cieszymy się, że jest się od kogo uczyć. Mamy nadzieję, że coraz więcej osób będzie wspierać działania każdej z tych grup.